
How to Monday! Episode 3. [tutorial]
Dzień dobry w poniedziałek!
Ale dlaczego tak bardzo nie lubimy poniedziałków?
Dziś 8 kwietnia, dzień MIŁOŚCI!
Miłości do życia, do siebie i do świata. Dzień, w którym pokochasz poniedziałki.
Dziś pierwszy dzień tygodnia i pierwszy taki dzień Twojego życia 💜 Jedyny taki!
Lista zadań na dziś (i na cały tydzień )
:
1. Nie jesteś sam/a, poczuj się częścią Planety!
Jest wiosna!!! Wszystko kwitnie!! Obczaj sobie, jak przyroda budzi się do życia! To nie są tylko jakieś tam różowe i białe krzaki czy drzewa, to nie jest “tylko” park. Spróbuj popatrzeć na otaczającą Cię przyrodę jak na inną formę życia, jak na inny gatunek inteligentnego stworzenia, jak na równorzędny ekosystem, jak na żyjącą w Twoim sąsiedztwie rodzinę. Zatrzymaj się przed tym kolorowym krzakiem. Czy nie tęskniłaś przez całą zimę za tym właśnie widokiem? Jak możesz teraz przechodzić obojętnie wobec tej niesamowitej manifestacji życia, bez zachwytu, bez radości w oczach, bez myśli o tym, że to cudowna siła tchnęła w to wszystko życie? Spróbuj poczuć wdzięczność. Poszukaj w swoim sercu miłości. Ona tam jest. Miłość to Twój naturalny stan Istnienia. Jesteś właśnie świadkiem początku cyklu, na kolejny taki moment będziesz miała poczekać do przyszłego roku… Zobacz maleńką pszczołę, posłuchaj jak brzmi, pomyśl o ogromie pracy, jaki wkłada wraz ze swoją rodziną, aby drzewo i krzew mogły dać później owoce, aby mogły rodzić i przedłużać gatunek. Maleńka pszczoła o tak ogromnym dla ekosystemu znaczeniu. Czy czujesz się chodź trochę cząstką tej ogromnej, świadomej i pięknej istoty, jaką jest Ziemia?
Teraz przytul drzewo, powąchaj kwitnący kwiat. ( nie zrywaj !!!) Pomyśl o tym, że to świadoma istota. Poczuj jej piękno i jedność z nią.
Wersja medium: tuląc mów do drzewa, powiedz do niego coś dobrego. “Cześć drzewko! Pięknie dziś kwitniesz!” Pogadaj jak z kumplem. Drzewa i rośliny czują Twój stan i wiedzą, że do nich mówisz. Nie, nie zwariowałam – są na to książki!!!
Wersja hard: Namów do tulenia i gadania do drzew i krzewów ziomeczka, który aż się zatrzymał na środku chodnika, patrząc z niedowierzaniem co Ty właściwie robisz. ( Nie, po alkoholu się nie liczy) Jeśli potrzebujesz zestawu reakcji obronnych wobec zdziwionych/zaskoczonych/zniesmaczonych min przechodniów – napisz w komentarzu, to podrzucę Ci swoje bo mam to już dawno obczajone, jak level master) <3
2. Rób rytuały – to wniesie odrobinę magii do Twojej codzienności.
Wymyśl sobie jedną rzecz, która będzie Twoim porannym rytuałem. Niech to będzie coś, co jednocześnie Cię budzi i wprowadza w dobry nastrój. (Czyli przypomnienie sobie, czym ktoś Cię wkurzył wczoraj – odpada) Zapisz sobie ten swój sposób gdzieś w pobliżu łóżka i trzymaj się planu codziennie po przebudzeniu. Nie zapomnij się nagrodzić za sumienną realizację. Ścielenie łóżka tańcząc do ulubionej/najbardziej energicznej/ absurdalnej piosenki? Ścielenie łóżka w ogóle, jeśli na codzień tego nie robisz ? 20 przysiadów na pobudzenie krążenia? Szybkie jogowe powitanie słońca? Plus medytacja na dobry dzień? Sama medytacja na dobry dzień? Afirmująca piękne rzeczy w Twoim życiu formułka powtarzana z wiarą i miłością do siebie? Wstawanie odrobinę wcześniej, aby zjeść śniadanie ?
Wersja medium: wstawanie wcześniej aby przed wyjściem zrobić trening/pobiegać + medytacja + śniadanie + afirmacja + ścielenie łóżka.
Wersja hard: to samo co w wersji medium, tylko nie wrzucaj tego na story 😉 A przynajmniej dopóki nie będzie to Twoim naturalnym początkiem dnia, czymś, bez czego tego dnia nie zaczniesz.
3. Doceń siebie i bądź wobec siebie życzliwa/y
Nie bój się odważnych słów, komplementów, superlatyw. Powiedź sobie coś, co chciałabyś usłyszeć od kogoś innego. Coś, co gdybyś usłyszał/a, poprawiłoby Ci nastrój na cały dzień. Nie czekaj na swojego partnera/partnerkę, aż obsypie Cię z rana komplementem. Sam/a to sobie zaserwuj. “Oh dzień dobry, piękna !”. Nie pozwalaj by inni ludzie gasili Twoją radość swoim negatywizmem.
Wersja medium: Powiedz sobie coś miłego za każdym razem, kiedy najpierw pomyślisz o sobie w sposób karcący lub wręcz nieprzyjemny.
Wersja hard: powiedz o sobie coś miłego, na głos, do kogoś, w pierwszej osobie, w sytuacji, w której będziesz musiała przełamać swoją barierę, w mówieniu o sobie w superlatywach. Zamiast przemilczeć swoje zalety lub sobie umniejszać – mów śmiało o swojej wartości.
4. Rzucaj zaklęcia
Zrób sobie eliksir szczęścia: pijąc kawę, (może spróbujesz bez cukru? i może nawet bez mleka? spróbuj kokosowe lub ryżowe, może okazać się hitem) rzucasz zaklęcia do kubka w postaci samych pozytywnych myśli – „to będzie cudowny dzień”, “aaaah, ale dam dzisiaj czadu na spotkaniu”, “już nie mogę doczekać się wieczornego treningu”, “należy mi się odpoczynek, spędzę czas tylko ze sobą”, “jestem mądra i doskonale przygotowana, napewno zaliczę ten egzamin”, “omajgat, życie jest takie cudowne, założę się, że dziś spotka mnie coś niesamowitego”! Z każdym łykiem powtarzasz kolejne słowa.
Wersja medium: zamiast kawy pijesz wodę lub wodę z cytryną albo ziołową herbatę.
Wersja hard: pijesz co rano od razu po przebudzeniu super magiczną miksturę: sok wyciśnięty z połówki cytryny, ciepło-letnia woda, pół łyżeczki kurkumy i szczypta czarnego pieprzu. Wchodzi jak ZŁOto, oczyszcza jak złoto, poprawia trawienie i pracę serca, działa przeciwzapalnie, przeciwnowotworowo i przeciwmarudnie.
5. Praktykuj wdzięczność.
Zapisz na kartce 5 rzeczy , za które jesteś wdzięczna/y w swoim życiu. Najlepiej załóż jakiś mały zeszycik, nazwij go „dziennikiem wdzięczności” i każdego dnia dopisuj kolejne rzeczy. Rób to codziennie. Przez cały rok. Zobaczysz, ile masz powodów do wdzięczności. Ktoś to kiedyś zbadał i wiadomo już, że gdy znajdujemy w swoim życiu powody do wdzięczności, to po prostu naturalnie stajemy się szczęśliwsi. Magia? Oczywiście, magia jest wszędzie. A Ty po prostu skupiasz się na pozytywach, zamiast rozpamiętywać negatywy. Nauczysz się cieszyć z małych rzeczy. Być może dostrzeżesz, że tzw ‘negatywne‘ wydarzenia nie są wcale negatywne bo też niosą pozytywne lekcje oraz dobre zmiany.
Wersja medium: zadzwoń/napisz do rodziców i podziękuj im za to, że jesteś.
Wersja hard: zadzwoń / napisz do osoby, z którą jesteś w złej relacji lub wobec której kiedyś zachowałaś się nieładnie i oczyść atmosferę, przeproś , przebacz, pogódź się , wyciągnij rękę do zgody.
6. Kochaj siebie.
Spójrz na siebie i na wstępie wyłącz ten krytykujący głos w Twojej głowie. Zachwyć się rano sobą, tą doskonałą machiną, jakie jest Twoje ciało z nieustająco bijącym sercem. Wyłącz szablony, w które próbujesz wepchnąć swoje ciało. Kiedy mówię “spójrz na siebie”, nie mam na myśli spójrz na swoje ciało. Mam na myśli spójrz na siebie, w siebie, w swoją prawdziwą istotę. Zobacz swoją wrażliwość, której nie widzisz w nikim innym. Zobacz swoją siłę, którą mogłabyś obdarować niejedną osobę. Dostrzeż w swoim wnętrzu kogoś, kogo zawsze chciała/eś mieć obok. Masz go/ją obok – w sobie samej, w sobie samym. Po prostu zachwyć się sobą. Przez cały dzień przypominaj sobie, co w Tobie jest zachwycające. Założę się, że znajdziesz więcej niż jedną rzecz do celebrowania w sobie.
Wersja medium : napisz w internecie post o tym , jak odkryłaś w sobie zachwyt i taguj to #boskacząstka .
Wersja hard: wytatuuj sobie swój własny symbol, który codziennie przypomni Ci o Twojej wspaniałości i wyjątkowości. #ilovemyself czy 🦄.
7. Przełam schematy
Uśmiechnij się dziś na ulicy do jakiejś nieznanej osoby. Albo do kogoś, do kogo nie pałasz zbytnią sympatią. Wyłam się ze swoich standardowych schematów. Zastanów się, czy to, co zawsze myślisz/widzisz/czujesz to nie aby tylko jakieś przekonanie, które wcale nie ułatwia Ci życia? To co, że “normalni’ ludzie nie gadają do obcych? A jaki to jest właściwie “normalny” i kto to ustala?
Wersja medium: Nie tylko się uśmiechnij ale i odezwij się do tej osoby. Powiedz : ale masz czaderską bluzę / piękne włosy / niesamowite piegi ( powiedz co chcesz , szczerze i spontanicznie ) Ty – pokonujesz swoje bariery, ta osoba – jest w szoku, że można być tak otwartym i poda uśmiech dalej. Nikt nie przegrywa.
Wersja hard : „przepraszam , a czy mogę Cię przytulić ?”
8 -SERIO, dalej nie lubisz poniedziałku?! A może wcale nie chodzi o poniedziałek… Chyba czas na zmianę…diety, pracy, szkoły, otoczenia, znajomych, pasji albo książek, które czytasz. Może zacznij od odsunięcia od siebie ludzi, którzy Cię nie inspirują albo wręcz sprawiają, że czujesz się źle? Może wcale się nie tłumacz, że to nie takie łatwe zmienić pracę, tylko po prostu to weź i zrób? Zacznij lepiej jeść, więcej spać. 8 to symbol nieskończoności, więc potraktuj to jako znak od Wszechświata. 😉 Masz nieskończone możliwości, możesz wszystko. Tak naprawdę nie unieszczęśliwia Cię ani Twoja praca, ani Twój partner, ani to, że czegoś nie masz. Nie wiem czy nawijam dosyć zrozumiale czy totalnie nie, ale spróbuj zrozumieć jedną rzecz: Szczęście, zadowolenie, spełnienie czy jakkolwiek nazwiesz to magiczne ‘coś’ – nigdy nie zależy od otoczenia i warunków zewnętrznych. Twoje Twoje szczęście to Twoja decyzja. Zdecyduj, że jesteś szczęściarą/szczęściarzem i sobie nim po prostu bądź.
Cudownego poniedziałku!
You can also read How To Monday Episode in English here
Może Ci się spodobać

Wdzięczny = szczęśliwy [praktyka]
12 kwietnia 2019
Przepis na rytuał w płatkach róż godny Bogini (czyli Ciebie) 💖
20 września 2018