Plaża Martianez na północy Teneryfy

MECHANIKA ODWAGI cz. 2 #jeszczeZostanieszSportowcem

MECHANIKA ODWAGI cz.1 #nigdyniemównigdy

Sport jest w moim życiu od bardzo niedawna, ale mam taką tezę, że to właśnie sport jest jednym z tych elementów życia, który buduje twoją odwagę.

 

W ogóle tym co buduje odwagę,

jest pokonywanie swojego lęku.

 

 

Nie każdy się rodzi z jakimś super wysokim poziomem odwagi czy chęcią testowania na każdym kroku swojej wytrzymałości. Na przykład ja.  Ale od jednego małego kroku odwagi, po którym dostajesz nagrodę w postaci totalnego zaskoczenia, że Twoje możliwości są o wiele większe, niż przypuszczałaś, oraz rezultatu jakim jest poczucie, że w sumie, to odważyłam się, właśnie doświadczyłam aktu odwagi w moim własnym wykonaniu.  I chcesz więcej. Więcej tego rozlewającego się po ciele uczucia, że odpuściłaś lęk, a w jego miejsce wpuściłaś ogromną przestrzeń pełną nowych możliwości.

 

To ja naprawdę tyle mogę? Naprawdę to zrobiłam?  Naprawdę?

Te pompki i rura z poprzedniego wpisu to jakoś mi tak wskoczyły, że już przyjęłam to za swoje aktywności i tylko na początku było dziwnie, że to do mnie nie pasuje, a ja po prostu uczyłam się nowego patrzenia na siebie, nowej wersji siebie tak naprawdę. Aktualizacja systemu.

 

Ale woda i pływanie to inny wymiar. Niedostępny dla mnie jako, że ja i woda = panika. Czytaliście pierwszą część wpisu? – ja i woda nigdy. Ale już tyle razy mówiłam, że ja nigdy, więc dlaczego miałabym słuchać samej siebie w tym temacie , skoro już tyle razy okazało się, że nie mam racji? W ogóle myślę, że tu nie ma co sobie do końca ufać w tej kwestii – ja na pewno taka nie jestem. Na pewno?

 

Widok z północnego wybrzeża Teneryfy

czy na pewno?

A ja chciałam sprawdzić, czy na pewno nie jestem taka mało odważna . I czy na pewno nie lubię wody. I czy na pewno nigdy nie będę uprawiać sportów wodnych. Oraz bardzo pragnęłam tej nagrody z tekstu o sparingu i tego uczucia wygranej z własną głową.

CDN

Niebawem następna część !

#bójsięirób

Be the change you want to see in the world.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *