Nadchodzi Nowy Świat, to już. Listy do ludzi 5 #przebudzenie

 

Bardzo polecam nacisnąć PLAY w słuchawkach <3

 

 

{3 głębokie wdechy}

 

 

W arcy ciekawych czasach przyszło nam żyć.

Świat się po prostu zatrzymał.

Złapał nas na odległość ręki i zamknął ze sobą,

zmusił do zatrzymania na chwilę,

żebyśmy zobaczyli, gdzie my w ogóle jesteśmy?

Czy podoba nam się świat, w którym żyjemy?

Czy wszystko jest w tym świecie w porządku?

To świat Miłości czy cierpienia?

Co jest tak właściwie ważne w tym życiu na Ziemi?

Czy jesteśmy dumni ze swoich osiągnięć jako ludzkość?

Dlaczego zniszczyliśmy własny dom?

Jak możemy przywrócić równowagę?

Czy jesteśmy gotowi na zmiany?

Gdzie więc znaleźć spokój, kiedy na zewnątrz chaos?

Tylko w sobie, wewnątrz, tam w środku. W miejscu bezruchu, bez czasu, w wiecznym tu i teraz, którym jesteś.

Ty jesteś życiem, które się porusza.

Wszystko masz już w sobie.

Zmienia się świat zewnętrzny, ale czym tak właściwie jest ten zewnętrzny świat??

Czy nie lustrem odbijającym to co w nas?  Świat zewnętrzny niczego Ci nie da ani też nie odbierze, bo ten cały Wszechświat to Twoja projekcja.

__

Świat się zatrzymał.

Stanął w miejscu i czeka. Co teraz świecie? W którą pójdziesz stronę?

Świat teraz pyta ludzkość : no to dokąd zmierzamy?

Którędy Twoim zdaniem po koronę dla króla naczelnych tej planety?

Dostaliśmy w prezencie czas.

Świat się zatrzymał.

Wcześniej dostaliśmy do ręki telefony komórkowe, z przednią kamerą, by wycelować ją w siebie , zobaczyć siebie na ekranie, mówić do siebie , jeszcze częściej patrzeć samemu sobie w oczy… Może zobaczyć w nich coś, czego wcześniej nie chcieliśmy dostrzec, może spojrzeć na siebie z dystansu obserwatora.

Technologia wydaje się z nas drwić, bo spędzamy mnóstwo czasu na spoglądaniu na samych siebie w ekranach, a jednak bardzo nam daleko do dostrzeżenia siebie samych. Widzimy natomiast zawsze, to co nie gra w innych, dookoła, w świecie. Świat jest zły, niesprawiedliwy, świat jest nieludzki.

Teraz świat się zatrzymał.

Dał nam czas.

Gdzie w tym wszystkim jesteśmy my?

Czy w ogóle jesteśmy obecni? OBECNI?

W głębi duszy liczę na to, że w tym czasie, czas się dla nas zatrzyma.

Mam nadzieję, że wykorzystamy ten czas na bycie. Na takie bycie w zachwycie życiem.

Na bycie w sobie, na uważność – uważność na swoje myśli i na ludzi wokół.

Na bycie ze sobą, na nie bycie online.

Na wszystko jest czas.

Dziś jest czas na ZMIANĘ.

I poza #zostańwdomu

Zostań uważny.

Obserwuj, jakie myśli, emocje i stany codziennie dorzucasz do wspólnej puli zbiorowości?

Eskalujesz strach czy ujmujesz chaosu?

Co dziś możesz zrobić TY – żeby świat był lepszy? Nie musi być to CAŁY ŚWIAT, a nawet nie może, bo masz realny wpływ tylko na codzienny skrawek swojego własnego świata.

Zmiana zaczyna się od wewnątrz. Zmiana zaczyna się od Ciebie.

_____________

Chciałam napisać coś wzniosłego, coś jak

Budzimy się świecie,

Powstańcie narody,

nadchodzi Nowa Ziemia.

Coś na kształt NIE BÓJ SIĘ GWIEZDNE DZIECIĘ

Jesteś nieśmiertelny

Wszystko się dzieje dla naszego najwyższego dobra

i to właśnie jest ewolucja.

Fakt jest taki, że

zamiast tych podniosłych słów,

mam w sobie ogromne pokłady spokoju mieszającego się z ekscytacją,

bo oto obserwuję jak na moich oczach zmienia się świat

o taki stan rzeczy te wszystkie teksty pisałam!

Na moich oczach zmienia się świat, ale on przecież nawet na chwilę nie przestał się zmieniać, od początku świata. Bez względu na to, czy ja to widzę i czy uznaję za zmianę, niezależnie czy odwracam od tego wzrok, czy jestem w samym centrum wydarzeń.

Jedyną pewną jest zmienna a jedyną reakcją, która nam służy, jest brak oporu.

Opór odbiera energię działaniu. Działaniem jest każda Twoja decyzja.

Każdym swoim czynem zaznaczasz swój podpis na mapie istnienia

Każdą swoją decyzją poruszasz zmianę

Odciskujesz swój ślad w tej wielkiej księdze życia

Czy widzisz jak w tych maleńkich codziennych gestach, kryje się wielka moc?

Wybierz Miłość ponad strach i gniew

Jedność ponad podział.

W Jedności powstaje Nowy Świat…

TERAZ.

Napisano już mnóstwo słów o obecnym TERAZ i zapewne wszystko to jest prawdą – na pewno dla każdego z tych piszących jego własną, więc naturalnie – i ja mam swoją i Tobie polecam to samo.

Wszystko dzieje się w jednej chwili teraz, a Ty jako “kwantowy obserwator” wybierasz, co w każdym TERAZ chcesz zaobserwować. Nie ma obiektywnej rzeczywistości.

Co więcej, rzeczywistość nie istnieje bez obserwatora. To obserwator decyduje, czy ma do czynienia z falą czy cząstką. Cząstki zmieniają swoje zachowanie podczas pomiaru. Kot Schrödingera jest zarówno żywy jak i martwy. No chyba, że nie jest.

Wszyscy jednocześnie mają rację i jej nie mają. Czaisz? Możesz wybrać.

CO dziś wybierasz?

Miłość czy strach? Akceptację czy opór?

Budzisz się w prawdzie czy śpisz dalej pogrążony w iluzjach?

Świat, który obserwujemy, to NASZ własny twór. Nasza projekcja.

Ja chciałabym tylko dodać miłości i odjąć chaosu, bo tylko z tego miejsca chce pisać – z miejsca poza czasem, w wiecznym teraz, tam gdzie czuję każdy atom mojego ciała i wiem, że tworzy mnie dosłownie gwiezdny pył. Gdy zanurzam się w siebie, jestem Jednością z całym Wszechświatem.

Nagle znam wszystkie odpowiedzi, a odpowiedź jest jedna:

KOCHAJ.

Miłość to jedyne co istnieje naprawdę.

Miłość to uniwersalna prawda.

Miłość to siła, która zmienia świat.

A Wszystko dzieje się dla naszego najwyższego dobra.

To jest ewolucja.

Właśnie budzimy się z tego koszmaru o oddzieleniu od siebie, od Ziemi i w ogóle wszechświata.

Gwiezdne Dziecię, już czas.

TERAZ.

To nie są już bestialskie czasy krwawych wojen, my przecież jesteśmy cywilizowani, humanitarnie zabijamy zwierzęta i sterylnie zawijamy wszystko w plastik. Dzisiaj nie będziemy się bić na gołe pięści – dzisiaj mamy bardziej wyrafinowane narzędzia. Dzisiaj możemy rozpętać wojnę informacją lub sterować społeczeństwami za pomocą strachu. Dziś największa walka – jeśli nie ta wewnętrzna człowieka z samym sobą – to jest o energię. O uwagę. Energia podąża za uwagą. Obserwator stanowi o wyniku doświadczenia. Cząstka zmuszona jest przyjąć jeden stan.

Cały wszechświat pulsuje –  cała materia na zmianę przekształca się w ocean fal by za chwilę powrócić do stanu cząstek. Co nanochwilę atomy Twojego ciała rozpadają się i stapiasz się  z oceanem energii, jesteś w każdym miejscu Wszechświata , jesteś tym całym Wszechświatem, powracasz do Źrodła, by zaraz potem przyjąć swoją atomową formę materialnego ludzkiego ciała. Takie prędkości i wielkości są daleko poza zasięgiem zmysłowego postrzegania naszych umysłów… Mózg przetwarza częstotliwość taktowania na percepcyjny obraz rzeczywistości, ale w rzeczywistości – mózg to tylko nadajnik i odbiornik. Mózg tworzy materialną rzeczywistość w oparciu o przekaz w formie częstotliwości. Wyświetla ją.

           Ty jesteś obserwatorem. 

Każda emocja ma jakąś częstotliwość. Każda myśl ma jakąś częstotliwość.

Żadnej z nich nie widzimy, a jednak jesteśmy przekonani o ich istnieniu. Przecież sami je tworzymy…

Myśli i emocje lądują w oceanie energii, w którym tak właściwie nieustannie dryfujemy.

Co wyłapuje Twój mózg z morza informacji wokół?

Jesteś falą czy cząstką?

A może obserwatorem?

Ludzkość musi wreszcie przestać zawalać winę na system i rząd, na boga, na diabła, na reptilian, iluminatów, jakichś ‘ich’ co rządzą światem, tych złych, na innych ludzi.

To my tworzymy ten świat. Każdy z nas.

Od każdej pojedynczej myśli, intencji, emocji, decyzji po każdy najdrobniejszy gest – uśmiech czy grymas na twarzy , spojrzenie w oczy – z pogardą czy miłością?

Co by było, gdybyś za każdym razem, gdy ktoś do Ciebie mówi lub na Ciebie patrzy, otrzymywał w tym czystą miłość? Czy jesteś gotów wyjść z tym do świata pierwszy? Pokazać jak? Dać swoje serce? Złapać kogoś za rękę? Popatrzeć z miłością w oczy “nieznanemu” człowiekowi? Spojrzeć na ludzkość jak na jedną rodzinę na jednej planecie zamiast jak na walczące ze sobą jednostki? Zobaczyć ile w tym świecie jest jednak dobra? Być tym DOBREM?

Przebudzenie czy tzw “uduchowienie” to nie jest rozrywka garstki nawiedzonych ludzi bo  wolny czas spędzają na medytacji i jeszcze są dziwni bo nie jedzą zwierząt czy mówią w kółko coś o jakiejś energii i jedności, totalnie kosmici.

Oświecenie to nie jest alternatywa dla kościoła. To nie zajawka “wybranej “ grupy, która przynależy do jakiegoś ruchu czy wyznania, głosząc jakąś nową prawdę.

Od początku świata, człowiek odkrywał swoją boską naturę i dzielił się tymi naukami z innymi, powstało na tym wiele religii czy wyznań, każda oparta na tym samym – miłości. Miłość jest uniwersalną prawdą.  Im dalej w kierunku do “przebudzenia” tym bardziej okazuje się, że nie można go znaleźć nigdzie w zewnętrznym świecie bo to przebudzenie zaczyna się wewnątrz. A im głębiej do wewnątrz, tym jaśniej widać, że nie trzeba już nigdzie iść, bo już się tym “JEST”.

Przebudzenie do życia w Miłości to jest nasza natura. Człowiek jest istotą duchową. Natura życia jest “duchowa” bo dzieje się na wielu wymiarach, życie to taniec energii. Masz więcej zmysłów niż 5, znacznie więcej. Poczujesz pole energii kiedy tylko Twój umysł przestanie na chwilę gadać.

Jesteś istotą niematerialną w materialnym ciele, które tak naprawdę nie jest materią … Tak właściwie to jest nią tylko w momencie, kiedy Twoja świadomość wybiera, by cząstki zachowywały się jak cząstki. W innym stanie, Twoje ciało jest po prostu falą energii. Jak wszystko co widzisz wokół.

Nauka nie stoi z duchowością w opozycji – nie może, bo duchowość to wszystko co jest.

Nauka opisuje to wszystko co jest, za pomocą języka, symboli, schematów. Próbuje. Próbuje nauka, religia, filozofia i człowiek od początku świata. Każdy swoim własnym językiem. Słowem, równaniem matematycznym, tańcem, obrazem, spojrzeniem.

Po to jesteśmy na Ziemi.. by sobie przypomnieć o swojej boskiej, twórczej naturze i stwarzać siebie w każdej chwili od nowa, według stale aktualizującej się bazy danych, na podstawie naszych własnych odpowiedzi:

Kim jestem?

Po co tu jestem?

Boska cząstko

Budź się.

Życie jest wieczne i dzieje się teraz.

W Tobie.

.

 

.
.

Wszystko jest połączone

Biologicznie jesteśmy połączeni z każdą żywą istotą na planecie, jako że atomy naszych ciał powstały ze składników mineralnych rozsianych przez gwiazdy po całym wszechświecie miliardy lat temu. Gwiazdy, drzewa, ziarenka piasku, woda, człowiek. To nie tylko biologia i chemia. Wiemy, że cząstki komunikują się ze sobą przesyłając informacje natychmiast – na ogromne odległości – bez żadnego połączenia elektronicznego czy fizycznego – dokładnie jak TELEPORT – my nazywamy to “splątaniem kwantowym” bo nie możemy ustalić za pomocą jakiej magii komunikują się te cząstki? W “czasie rzeczywistym” ?! Na głębszym poziomie ich odrębność jest iluzją, te cząstki nigdy nie zostały od siebie oddzielone, od zawsze tworzą jedno pole informacji.

Żyjemy dryfując w oceanie energii fal i cząstek, odczytując i interpretując informacje za pomocą zmysłów.

Wszystko jest połączone.

Ekosystemy Ziemi, obieg wody, rzeki i oceany, życie w oceanach i życie na lądzie. Natura i człowiek, człowiek i kosmos. Makrokosmos i mikrokosmos. Materia, energia, przestrzeń. Nasze myśli i emocje, nasze życia, które przecinają się wzajemnie, tworząc nowe światy, zmieniając bieg każdej z naszych historii. Każdy człowiek, którego spotykasz, zmienia Twoje życie. I Ty zmieniasz życie każdego napotkanego na swojej drodze człowieka. Czy widzisz tę siatkę połączeń ludzi i zdarzeń w Twoim życiu, bez których nie byłbyś dziś tu gdzie jesteś, taki jaki jesteś? Poznajesz tych ludzi, przez których, a raczej dzięki którym poszedłeś, bardzo często nawet nie chcąc, akurat drogą, która doprowadziła Cię do miejsca, w którym musiałeś się zatrzymać, spojrzeć na siebie, na życie, na swoje wybory? Zweryfikować swoje prawdy? Nieraz doznać cierpienia, by uświadomić sobie, co jest w Twoim życiu ważne? Może spojrzeć na to wszystko z nowej perspektywy obserwatora?

Czy JA przez coś przechodzę czy tak właściwie, to TO  przechodzi przeze mnie…?

Które zdarzenie zmieniło bieg Twojego życia? Gdzie teraz jesteś?

W życiu nie ma przypadków. To Twoja gra.

Otwórz oczy. Już czas.