
Kiedy zatraciliśmy zdolność odczuwania połączenia z Ziemią?
Morze. Czyż nie jest to jeden z najpiękniejszych, najbardziej niesamowitych widoków na Ziemi?! Przepotężna woda niemożliwa do ujarzmienia przez człowieka . 70% powierzchni naszej Planety. Ciagle w ruchu, w różnych stanach skupienia , wędrująca dzięki energii słonecznej i grawitacji . Substancja bez której nic na Ziemi nie mogło by przeżyć . Cudownie koi zmysły oblewając ciało . Sami składamy się w 70% z wody . Daje życie ale ma tez niszczycielską moc . Dziką, nieokiełznaną. Jak piękny jest ruch wody w morzu! Wraz ze swoim dźwiękiem, szumem , z pianą na każdej z fal. Przy sile wody pyszny człowiek , któremu wydaje się , że jest panem Ziemi, jest tylko malutkim pyłkiem, słabym organizmem, niezdolnym do samowystarczalności. Organizmem całkowicie od wody zależnym . Zależnym od planety , której ta woda jest częścią. Mama Ziemia karmi człowieka , chroni go przed promieniowaniem słonecznym , daje mu dom i schronienie . To nasze miejsce do życia , ale to człowiek jest tu gościem a nie odwrotnie . Ziemia to wszystko co znamy , to przepiękny organizm , który żyje , oddycha, tańczy wokół słońca , ma swoją własną energię , organizm bez którego nie było by człowieka . Należy tej planecie DOZGONNY szacunek , nie mówiąc o wdzięczności i miłości. Pominę zachwyt. Szacunek dla miejsca bez którego żaden organizm nie mógłby zaistnieć , rozmnażać się , rozwijać , tworzyć , odkrywać i wreszcie pędzić w „cywilizację” i technologię, produkując tony śmieci , zatruwając oceany, niszcząc roślinność , wymordowując zwierzęta i… siebie nawzajem . Dokąd zmierzasz człowieku ? Co tobą kieruje zasłaniając ci oczy i serce , że nie czujesz żadnych skrupułów bezczeszcząc miejsce, które stworzyło ci warunki do życia ? Dlaczego nie widzisz jak bardzo jesteś zależny od planety , którą niszczysz ? Kiedy zatraciłeś zdolność odczuwania połączenia z naturą , świadomość tego , że Ziemia to nasza Matka, że jesteśmy jednym ? Kocham każdy najmniejszy organizm , każdą roślinę i każdą chmurę na niebie . Ciężko mi jednak kochać wszystkich ludzi , bez wyjątku , patrząc na to , jak bardzo niszczą tę planetę, swoim zuchwalstwem , próżnością i pychą. Planetę, która jest naszym domem, naszą Mamą, naszym cudownym rajem , naszym miejscem we Wszechświecie . Jedynym jakie mamy.

Stan umysłu : nieustanny zachwyt.
Może Ci się spodobać

Skrywane namiętności zachwytu nad pięknem- wyznanie.
29 października 2017
Relacje są najlepszą przestrzenią do rozwoju
14 lutego 2021
komentarze 2
Light of vibrant energy
Niezrozumiałe jest to że człowiek będąc tą samą energią co cały Wszechświat, tak traktuje Ziemię która jest w tej energii. Czyli sam zadaje sobie to cierpienie… Może nie dostrzegamy tego tak bardzo jak na tle naszej pięknej Ziemi, ale wystarczy tylko spojrzeć na przeciętnego człowieka, zestresowanego, z małą odpornością, zaśmieconego od wewnątrz i od zewnątrz… W takim samym stopniu się niszczymy w jakim niszczymy naszą Matkę, naszą planetę na której jesteśmy tylko gośćmi… Przykre, ale prawdziwe… Pozdrawiam 💜
Wyższe Dobro
Gdzieś w którymś momencie „rozwoju „ skręciliśmy nie w to skrzyżowanie i teraz wydaje się nam , ze jesteśmy tacy wielcy, rozumni, cywilizowani i nadzwyczaj inteligentni podczas gdy idziemy totalnie nie w tę stronę … zapomnieliśmy skąd pogodzimy i dokąd zmierzamy, zapomnieliśmy kim naprawdę jesteśmy . Na szczęście , TERAZ mnóstwo ludzi się budzi i zaczyna odkrywać siebie , jako czystą energię, świadomość , światło, źródło . Cudowny czas na Ziemi. Wzrastajmy razem 💖 dziękuje za komentarz !✨